poniedziałek, 28 września 2015

Obliviate (Drabble)

       Patrzył na siedzącą pod drzewem dziewczynę. Czekała. Na niego. Nie mógł jej tego zrobić. Nie mógł przyjść.
   - Obliviate – szepnął zaklęcie, czując ból w sercu.
   
       Gabinet dyrektora nic się nie zmienił. Wszystko było tak, jak godzinę temu.
   - Jest pan pewny? Voldemort nie ma litości dla szpiegów.
   - Jestem.
   - Dziękuję.
   - Nie robię tego dla pana. Tylko dla jej bezpieczeństwa. Dla Granger.
    
       Łzy płynęły cicho. Chciała go odwieść od tej decyzji, ale wiedziała, że jest zbyt uparty. Lecz on nie przewidział, że nie odbierze jej wspomnień. Przeoczył, że od rozbrojenia różdżka nie zawsze go słuchała.
       Dlaczego, Teodorze? Jesteś egoistą, Nott.

Tak na dobry początek dodaję drabble ;). Mam nadzieję, że się spodoba, bo to moje pierwsze dzieło tego typu ;).
Only

Słowem wstępu

Witam na moim nowym blogu ;)
Jak można się domyślić po nagłówku - będzie on związany ze światem Harry'ego Pottera. Zamierzam przedstawić tu historię Teomione - Teodora Notta i Hermiony Granger. Będzie to moja historia, więc nie doszukujcie się w niej na siłę kanonu - tam, gdzie mi to pasowało będzie on umieszczony, tam gdzie coś mi zgrzytało - nie. Proste?
Parring ten fascynował mnie odkąd tylko przeczytałam pierwszą miniaturkę z tą parą w roli głównej. Potem przeczytałam Jeden Jedyny Wyjątek, w którym się zakochałam, i który polecam wszystkim czytelnikom. Po wielu bólach i katuszach twórczych postanowiłam sama przedstawić swoją wizję Teomione. Co mi z tego wyjdzie - zobaczymy. Mam tylko nadzieję, że moja historia nie będzie taka zła ;).

Poznaj historię miłości, która narodziła się pewnego roku w Hogwarcie.
Wojna zmienia wiele. To, co było kiedyś pięknym zamkiem zmieniło się w stertę gruzów. Jedni stracili rodziny, inni przyjaciół. Niektórzy zostali sami. Wojna pozostawia trwały ślad we wszystkich, którzy jej doświadczyli.
Zamek został odbudowany, a w Niej zaszły nieodwracalne zmiany. Ale czy po tym wszystkim cokolwiek mogłoby pozostać takie jak kiedyś?
On nareszcie znalazł odwagę, by coś w sobie zmienić, by być sobą.
Jak to się skończy? Czy mają szansę na szczęśliwe zakończenie? Bo przecież ogień i woda nie są dobrym połączeniem...

Niedługo pojawi się prolog mojego opowiadania, a tymczasem - do zobaczenia/przeczytania ;).
Only